Lekartwo w postaci czekolady.
Większość z nas w momencie przygnębienia sięga po coś słodkiego. Nie ma w tym nic dziwnego, człowiek zmęczony psychicznie chce dostarczyć sobie odrobinę przyjemności, a nie bez powodu mówi się że czekolada to rozkosz dla podniebienia. W okresie zimy nasze zapotrzebowanie na cukier zwiększa się.
Oprócz stanów emocjonalnych, które w długie, szare wieczory często pozostawiają wiele do życzenia, towarzysząca tej porze roku niska temperatura sprawia, że organizm dowołuje się większej dawki słodyczy. Dlatego w pewnym stopniu możemy rozgrzeszyć się z rosnącego w zimie łakomstwa. Jednak należy pamiętać, że co za dużo to nie zdrowo.
Kiedy kolejny dzień z rzędu pochłaniamy tabliczkę czekolady, trzeba sobie uzmysłowić, że nie wszystko możemy usprawiedliwić zimnem czy chandrą. Jest to konieczne, by na wiosnę nie popaść w depresję widząc nasze odmienione przez czekoladę ciało.
werka