Dom to miejsce, gdzie można pokrzyczeć na siebie troszkę więcej niż gdzieś indziej, a także takie, w którym każdy mieszkaniec ma prawo bez skrępowania włączyć sobie telewizor, udać się do toalety i nie pytać o drogę, zrobić sobie jajecznicę z pięciu jaj na boczku albo bez niego, czy też położyć się spać na obojętnie której kanapie i o obojętnie której godzinie, w obojętnie jakim stroju. Dom swoim wyglądem przypomina powiększoną wersję psiej budy.
Zwariowany słownik polszczyzny: DOM
