Kobiety dzieciom Poradnik

Jak przechytrzyć złodzieja

Jak przechytrzyć złodzieja
Jest kilka dobrych sposobów, które mogą zniechęcić, odstraszyć, bądź wręcz ośmieszyć przyszłego włamywacza bądź kieszonkowca. Zacznijmy od piwnicy. Można mieć w niej najlepsze drzwi z

Jest kilka dobrych sposobów, które mogą zniechęcić, odstraszyć, bądź wręcz ośmieszyć przyszłego włamywacza bądź kieszonkowca. Zacznijmy od piwnicy. Można mieć w niej najlepsze drzwi z super odpornym zamkiem, żeby i tak nie uniknąć strat w postaci wykradzionych cennych rzeczy. Główną rzeczą to przede wszystkim nie trzymać tam żadnych wartościowych przedmiotów.

130242.jpg

W celu małego „podroczenia” się z ewentualnymi złodziejami, warto zawczasu zostawić sympatyczną kartkę zawieszoną w środku gdzieś w widocznym miejscu, na przykład o takiej treści: „Drodzy włamywacze – jeśli już tu jesteście, to możecie zabrać nasze stare rowery, które nie mają hamulców, naszą wiertarkę, która ma przerwany przewód i używając jej można zostać kopniętym przez prąd, aha – i jak wam się jeszcze będzie chciało, to możecie zabrać nasze stare, spleśniałe już komfiturki, no i będziemy bardzo wdzięczni, jeśli jeszcze wyniesiecie stąd ten stolik bez jednej nogi, co graci nam całe pomieszczenie. Za tę usługę będziemy dozgonnie wdzięczni. Zgłoście się później po zapłatę, bo to nie lada wyczyn wynieść naraz tyle niepotrzebnych rzeczy! Pozdrawiamy złodziei”. Oczywiście, nie jest to gwarancją tego, że włamywacze sobie pójdą. Ale da im to z pewnością do myślenia i być może zaczną się zastanawiać, że na przykład: „faktycznie, jak te rowery są takie stare, to nigdzie ich nie sprzedamy!”. I jest szansa, że dadzą sobie spokój. Inny sposób – postawić w widocznym miejscu alkohol (w przypadku domu czy mieszkania). Przydarzyła się kiedyś taka historia, że pewien włamywacz wpierw splądrował cały dom pod nieobecność właścicieli, a następnie zajrzał do barku i postanowił się trochę napić. Tyle, że napił się tak dużo, że nie był w stanie iść dalej i postanowił się położyć. I tym sposobem właściciele zlokalizowali natychmiast po przyjściu do domu złodzieja. A jeśli chodzi o bycie w tramwaju czy ogólnie w mieście, warto wystawić w widocznym miejscu jakąś sakiewkę, albo niewiadomo, co jeszcze, byle żeby sprawiało wrażenie, że może tam być coś cennego. Jest szansa, że kieszonkowiec złapie w pierwszej chwili za tę sakieweczkę. Dobrze, by zwisała ona sobie luźno, na przykład była przyczepiona do torebki lub plecaka, nie zaś trzymać ją bezpośrednio w ręku. Najlepiej jest wypełnić ją czymś luźnym – na przykład pastą do zębów lub kisielem. Jeśli złodziej włoży tam rękę, to jest szansa, że zobaczymy nawet, kto próbował nas okraść! Oczywiście, te sposoby to tylko banalne zupełnie przykłady, aczkolwiek warto się nad nimi zastanowić. Bo wiadomo, że na dobrego złodzieja rady nie ma i nawet będąc bardzo przezornym, mając oczy dokoła głowy, można się mocno przejechać.
Marta Akuszewska

A to już wiesz?  Ceramika Dejuna marki Keramag - z myślą o wygodzie

hastagi na stronie:

#jak odstraszyć złodzieja#Czym odstraszyć wrony

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy